Ogólnie stajemy się farmami a nie grabieżcami - każdy atak wroga przynosi mu korzyści a nam straty - stawiajmy takie budowle jak kryjówki co na obecnym etapie jest  bardzo pożyteczne - ustalmy sobie sitterów bo jak idziesz na piwo to nie bardzo wiesz kiedy wrócisz a ONI pewnie tak nie piją jak my - nie róbmy wiochy

Właśnie..... ja sam osobiście nie jestem atakowany w okolicy jestem najsilniejszy ale kryjówkę i tak buduje bo musze mieć pewność ze jak bedzie grabież to nic nie wyniesie...

To zróbmy tak. Każdy z kimś się dogada o sitterowanie i spoko. Ale trzeba będzie też ustalic godziny, a to już trudniejsza sprawa.